26 listopada w Katowicach odbyła się konferencja "Pasterstwo jako źródło kultury górali beskidzkich", podczas której omawiano co udało się zrobić dla pasterstwa, owiec i kóz w woj. śląskim.
W przeciągu 12 lat od wprowadzenia programu "Owca Plus" liczba owiec hodowlanych i wypasanych na terenie woj. śląskiego wzrosła trzykrotnie. W 2008 roku w górach było ich 2 tysiące, obecnie jest ich 6,5 tysiąca.
Dzięki m.in. temu programowi powstał Szlak Bacówek "Owca Plus". Powstały również komisje egzaminacyjne dla zawodów baca i juhas. Do dnia dzisiejszego takie kwalifikacje zdobyły 123 osoby.
Już po dwóch pierwszych latach funkcjonowania "Owcy Plus" zaobserwowano zwiększenie powierzchni terenów pastwiskowych i pogłowia owiec, co wpływa na zwiększenie bioróżnorodności łąk i polan. Ponadto zauważalne jest zaangażowanie miejscowej ludności w podtrzymywanie tradycji i zwyczajów pasterskich.
Obecnie na 620 hektarach hal i pastwisk górskich wypas owiec prowadzi 20 baców. Jest to obszar gmin Goleszów, Brenna, Wisła, Istebna, Milówka, Rajcza, Ujsoły, Węgierska Górka, Radziechowy Wieprz, Jeleśnia i Koszarawa. Największą potrzebą są ludzie do pracy z owcami.
Nad zachowaniem tradycji czuwa Związek Podhalan na czele z Prezesem Andrzejem Skupieniem.
Koordynatorem programu "Owca Plus" w Beskidzie Śląskim i Żywieckim jest Józef Michałek z Istebnej. Wraz z bacą Piotrem Kohutem członkiem zarządu Fundacji Pasterstwo Transhumancyjne podkreślają, że pasterstwo jest przede wszystkim dziedzictwem górali.
W tym roku na program "Owca Plus" w Beskidach przeznaczono 440 tys. zł.
Członkini Zarządu wojewodztwa śląskiego Beata Białowąs poinformowała, że program "Owca Plus" będzie przedłużony na kolejne lata, co świadczy o sukcesie projektu.
zdjęcie w tle: WGmedia