Jego powstanie datuje się na 1542 rok i w zamierzeniu miał być kaplica filialną kościoła w Radziechowach. Na przestrzenie wieków systematycznie powiększany i rozbudowany. Mowa o zabytkowym kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Cięcinie.
Obecnie we wnętrzu kościoła zachowało się historyczne, barokowe wyposażenie, obejmujące główny ołtarz z obrazem św. Katarzyny, cztery ołtarze boczne, ambonę, organy i krucyfiks. Ciekawym zabytkiem w samej świątyni jest także kamienna chrzcielnica pochodząca 1705 roku przykryta drewnianą pokrywą, przedstawiająca cztery delfiny podtrzymujące kopułkę z gołębicą na szczycie. Nad wejściem do nawy znajduje się drewniana rzeźba Chrystusa Ukrzyżowanego z 1857 r., a przy wejściu głównym do świątyni stoją zabytkowe kropielnice z piaskowca. Niegdyś kościół zdobiły cenne obrazy „Zwiastowanie Anielskie” z XV w. i „Święta Rozmowa” z początku XVI w., jednak ze względów bezpieczeństwa w 1913 r. zostały przeniesione do Muzeum Narodowego w Krakowie. Podobnie stało się z cennym obraz z przełomu XV i XVI w. Przedstawiającym Św. Katarzynę. Obecnie można go podziwiać w Muzeum Archidiecezjalnym w Krakowie. Warto podkreślić, iż obok kościoła znajduje się zabytkowy budynek plebanii zbudowany w latach 1925-1927 według projektu krakowskiego architekta.
"Akcja renowacja"
Od siedmiu lat dzięki ofiarności mieszkańców Cięciny i Węgierskiej Górki, a także osób związanych mocno emocjonalnie z tym kościołem pochodzących z różnych miejscowość w Polsce - trwają prace renowacyjne. Obecnie w kościele realizowane są działania, których celem jest konserwacja i przywrócenie oryginalnej polichromii na suficie i ścianach świątyni. Finansowanie tych prac zostało zainicjowane poprzez "Akcja Renowacja", której pomysł i idea narodziła się na portalu ciecina.eu.
Przebieg prac konserwatorskich w kościele św. Katarzyny
Początkowy etap konserwacji świątyni obejmował najważniejsze elementy wyposażenia - cztery ołtarze boczne, ambonę oraz ołtarz główny. Dwa lata temu natomiast odrestaurowano malowidła ścienne w prezbiterium. Maj 2016 roku to z kolei rozpoczęcie konserwacji malowideł na ścianach nawy, ołtarza w kaplicy oraz kaplicy św. Franciszka. Prace te są kontynuowane również w tym roku. Ich zakończenie planowane jest na czerwiec 2017 r.
„Pierwszym etapem prac przygotowawczych było wykonanie badań stratygraficznych nawarstwień ściennych we wnętrzu kościoła. Prace te wykonał konserwator dzieł sztuki Jarosław Szpakowicz w 2005 r. Prace te o fundamentalnym znaczeniu dla podjęcia konkretnych działań ukierunkowane były na poznanie ilości i stanu zachowania wszystkich warstw malarskich pokrywających ściany wnętrza świątyni. Przeprowadzone badania wykazały, że poza śladowo zachowanymi reliktami polichromii pochodzących z przed ostatniej rozbudowy kościoła tj. przed 1895 r. cała powierzchnia ścian i stropów pokryta jest malowidłami Antoniego Stopki datowana na 1896 r. i stanowi najwcześniejszą kompletnie zachowaną polichromię rozbudowanego wnętrza. Malowidło to stanowi pierwowzór dla obecnie eksponowanego, jednak zostało wykonane na wyraźnie wyższym poziomie artystycznym oraz posiadające bardziej skomplikowaną kompozycję. Najistotniejszą zmianą w stosunku do obecnej dekoracji jest jej kolorystyka; utrzymana w brązowo różowej tonacji z błękitną ornamentyką. Fryz wieńczący ściany jest analogiczny do obecnego, jednak w innej kolorystyce (błękitny ornament na różowym tle) oraz jakości wykonania.
Obecnie eksponowane malowidła ścienne w kościele pochodzą z 1949-51 r. i stanowią prymitywne i uproszczone przemalowanie wcześniejszej polichromii z 1896 r. Polichromia składa się z ornamentalno – architektonicznej dekoracji ścian oraz dekorowanych medalionami i ornamentyką roślinno-architektoniczną stropów. Ściany utrzymane w kolorystyce szaro-oliwkowej. Partia cokołowa dekorowana ciemno brązowym kolorem zakończonym szablonowym ornamentem roślinnym. Partia gzymsu wykończona wąskim, fryzem, również o charakterze patronowym. Obramienia otworów okiennych dekorowane roślinnym ornamentem okalającym cały obwód okna z wyraźnym ozdobnym zwieńczeniem.
Dekoracja stropu w nawie złożona jest z czterech centralnych medalionów umieszczonych na osi wschód zachód: od wschodu; owalny medalion z Matką Boską stąpającą po obłoku w asyście aniołów, kolejno analogiczny w kształcie medalion z przedstawieniem Jezusa Zmartwychwstałego, następnie okrągły medalion z wizerunkiem Boga Ojca wyłaniającego się z obłoków. Ostatnim najmniejszym owalnym medalionem centralnym jest przedstawienie Ducha Świętego w formie Gołębicy. Poszczególne medaliony na osi stropu połączone są okrągłymi ornamentalnymi rozetami. Wokół ścian nawy strop dekorowany jest szerokim pasem ornamentalnym, w który artysta wkomponował dwanaście okrągłych medalionów z przedstawieniami Apostołów (po sześć na każdą z dłuższych boków nawy). Strop w kaplicy Św. Franciszka dekorowany jest okrągłym medalionem usytuowanym centralnie z przedstawieniem sceny Stygmatyzacji Św. Franciszka. Obrzeża stropu dodatkowo zdobi szeroki ornamentalny pas.
Prace konserwatorskie skupione są na usunięciu malowidła (przemalowania) z 1949-51 r. i odsłonięciu oryginalnej polichromii z 1896 r. W tym celu powierzchnię ścian pokrywa się specjalną pastą, która bardzo powoli roztwarza (rozpuszcza) warstwę malowidła wierzchniego a następnie przy pomocy skalpeli zostaje usunięta i oczyszczona. Odsłonięte, dobrze zachowane malowidło jest poddawane kolejnym etapom konserwacji: usuwa się wszystkie uzupełnienia i szpachle, a następnie uzupełnia się ubytki drewna oraz cienkiej zaprawy stanowiącej podłoże malowidła. Miejsca zaatakowane przez drewnojady nasącza się specjalnym środkiem przeciw szkodnikom drewna oraz poddaje się impregnacji wzmacniającej jego strukturę. Odsłonięte i oczyszczone malowidło pokrywa się warstwą werniksu. Ostatnim etapem jest uzupełnienie ubytków warstwy malarskiej – polega na rekonstrukcji wszystkich brakujących elementów malowidła. Uzupełnienia warstwy malarskiej wykonuje się wyłącznie w miejscach ubytków – najczęściej w miejscach łączenia belek (bierwion) ścian oraz desek stropowych. Dzięki prowadzonym pracom wnętrze kościoła odzyskuje swoją estetykę z końca XIX w. i zostaje uwolnione od zniekształcającego je prymitywnego przemalowania z poł XX w.”
Marcin Błaszczyk konserwator dzieł sztuki
Źródło artykułu oraz nagrania: ciecina.eu