„(...) Pragnę was jeszcze zachęcić, abyście nadal strzegli

swojej tożsamości, pielęgnując więzi rodzinne,

pogłębiając znajomość swojego języka i starając

się przekazywać swą bogatą tradycję młodemu pokoleniu”.

Jan Paweł II

 

Ze zdziwieniem odkrywamy, że to właśnie u nas, po sąsiedzku, żyli ludzie, którzy odegrali znaczącą rolę w kształtowaniu współczesnego oblicza regionu, kraju, a może nawet wnieśli trwały ślad w kształtowanie współczesnego świata. Może to właśnie u nas rozegrały się wydarzenia ważne w historii kraju, o których dziś niewielu pamięta, myśląc jedynie o troskach i kłopotach dnia codziennego.

Ze wspomnień Władysława Bułki, który w tym roku skończył 80 lat: „Parę lat po zakończeniu II wojny światowej sytuacja w Rycerce Górnej była taka, jak w całym kraju. Wszystko było stare np. szkoła. Nie było świetlicy, straży OSP, drogi przez wieś, nie kursowały autobusy, nie było elektryczności, ale byli ludzie, którzy widzieli przyszłość swojej wsi, wiedzieli, co robić, by ulżyć ludziom, młodzieży, która chodziła lub dojeżdżała do szkół.

Babka zawsze chleb suszyła i chowała w płóciennych workach na wypadek, gdyby wojna przyszła. Na co dzień jadło się prażuchy, ziemniaki opiekane na blachach - to był rarytas. Na grzyby jak się do lasu chodziło, to taki był wysyp, że każdy miał po reklamówce zbierał. – opowiada Grzegorz S.

Przemyt też kwitnął i przemycano np. papierosy. Nie jeden za to w więzieniu posiedział. Krowa, dawniej podstawa utrzymania rodziny, należy już do rzadkości.

W połowie XIX wieku powstała w Rycerce huta szkła. Huta stała w Ciapkowie, w miejscu, gdzie dzisiaj mieszkają - niedaleko państwo Buława. Konie jak tamtędy idą to bardzo dudni – pod spodem jest pusto. Dziadek kawałki kryształów do domu przynosił. Ziemniaki czerniały, jak się gotowało z tamtego pola, gdzie mieściła się huta. Dziś o hucie szkła w Rycerce mało kto wie.”

 

 

Pierwsza Drużyna Piłki Nożnej LZS 1955 r.

(źródło: podstawowa.zsrycerka.com.pl)

 

W 1956 roku powstało boisko w Rycerce Górnej, na którym rozegrano inauguracyjny mecz z Czarnymi Żywiec 26 czerwca. Zakończył się zwycięstwem drużyny z Rycerki Górnej - wynikiem 4:3. Później przy miejscowym LZS powstały sekcje łucznictwa i lekkiej atletyki. Najaktywniejsza była jednak sekcja narciarska. Z inicjatywy miejscowych działaczy na Zagrodzie na stoku Praszywki powstała skocznia narciarska, obok powstała mniejsza o punkcie krytycznym 20 m. Oficjalne otwarcie skoczni nastąpiło 15 lutego 1955 roku.

„Była to niedziela 15 lutego 1955r.” - tak wspomina Władysław Bułka (mieszkaniec Rycerki Górnej i pierwszy prezes LZS) - „Wspaniała zima, duże opady śniegu, skocznia dobrze przygotowana. Sędziowie przygotowani: kierownik szkoły E. Wnętrzak, Jan Płowucha – Janek Juśkulin, Czesiek Bułka, Czesiek Lisicki. Do najlepszych zawodników należeli: Kazek Rosseger, Bronek Bułka i Józek Bułka. Wygrał Kaziu Rosseger z LZS’u Rycerka Górna.

  

Skoczna narciarska Zagroda

(źródło: podstawowa.zsrycerka.com.pl)

 

W zimie uczniowie brali udział w Rajdzie Chłopskim w Rajczy. Drużynę stanowili: Czesiek Lisiecki, Józef Biernat z Obłazu i Edek Anczakowski. Otwarcie skoczni to było wielkie wydarzenie dla uczniów, młodzieży, zarządu klubu LZS i całej wsi. Na „Zagrodę” ciągnęły tłumy ludzi, którzy po raz pierwszy zobaczyli konkurs skoków narciarskich. Jednak po dwóch latach cały LZS rozpadł się.”

Wiecie, że w Rycerce była gmina?

Gromady z gromadzkimi radami narodowymi jako organami władzy najniższego stopnia na wsi, funkcjonowały od reformy reorganizującej administrację wiejską przeprowadzonej jesienią 1954 do momentu ich zniesienia 1 stycznia 1973, tym samym wypierając organizacje gminną w latach 1954-1972.

Gromadę Rycerka Górna z siedzibą GRN w Rycerce Górnej jako jedną z 8759 gromad na obszarze Polski – w powiecie żywieckim w woj. Krakowskim utworzono w 1954 r. Gromada mieściła się w starym baraku naprzeciwko Pani Sitarskiej. W skład jednostki wszedł obszar dotychczasowej gromady Rycerka Górna ze zniesionej gminy Rajcza oraz przysiółki Rycerki i Maskierówka z dotychczasowej gromady Soblówka ze zniesionej gminy Ujsoły. Dla gromady ustalono 18 członków gromadzkiej rady narodowej. 30 czerwca 1960 do gromady Rycerka Górna przyłączono obszar zniesionej gromady Rycerka Górna.

Gromadę zniesiono 31 grudnia 1961, a jej obszar włączono do gromady Rajcza.

 

Przystanek kolejowy w Rycerce

(źródło: Gmina Rajcza Dawniej i Dzisiaj)

 

Nie było transportu PKS ani PKP, na nogach skrótem przez gronie chodziło się do Soli lub do Rajczy 10 km. 1 XII 1962 rok. Co za radość zapanowała we wsi. Przyczyna? Drogą przejechał „nasz” autobus. Tak mówili mieszkańcy i uczniowie. Nastąpiło otwarcie linii autobusowej na odcinku Żywiec – Rycerka Górna. Nareszcie cieszyli się, że nie są odcięci od świata, a uczniowie mogą

dojeżdżać do szkół. W 1949 r. zbudowano przystanek PKP Rycerka, plebanię, drogę do kaplicy i parafię. Przystanek kolejowy w Rycerce Dolnej na linii kolejowej numer 139.

  

15,10,1955 r. – Otwarcie Szkoły w Rycerce Kolonii

(źródło: podstawowa.zsrycerka.com.pl)

 

W roku 1855 gmina Rycerka Górna złożyła w RSO w Żywcu deklarację dotyczącą założenia szkoły. Na deputowanych wybrano Józefa Dziergasa i Tomasza Bułkę. Pod deklaracją widnieje 40 podpisów (krzyżyków), co oznacza, że wszyscy byli analfabetami. Dokładna data założenia szkoły nie jest znana. W roku 1868 szkoła w Rycerce posiadała już własny budynek szkolny. W roku 1865 figuruje ona w wykazie szkół powiatu żywieckiego, ale jest nieczynna z powodu braku nauczyciela. Stan taki przeciągał się do początku lat siedemdziesiątych. W roku 1873 szkoła trywialna w Rycerce Górnej przekształcona została w jednoklasową szkołę ludową. Nauczycielem kierującym był Franciszek Ziembiński. Po jego odejściu funkcję te pełnił przez długie lata Jan Zwoliński. W roku 1914 nauczycielem został Wroński.

W 1855 roku gmina złożyła deklarację o budowie szkoły, ale nie doszło zbyt szybko do realizacji. W roku 1855 figuruje w wykazach jako szkoła niezorganizowana z nauczycielem Antonim Kłusakiewiczem. W roku 1890 w Rycerce Dolnej była szkoła filialna z nauczycielem Karolem Tomczykiewiczem.

Natomiast w Kolonii dzieci wszystkich przybyszów pobierały naukę w budynku drewnianym zwanym bacówką, którego część przeznaczona była jako pomieszczenia dla bydła. Lekcji udzielał chłop Michał Biernat, który umiał czytać i pisać. Zajęcia w szkole trwały zimą od 9 do 14, latem od 11 do 14. Skrócony czas nauki latem był spowodowany pracą w polu oraz pasieniem bydła. Uczący był wynagradzany przez Habsburgów, ale tylko za dzieci robotników leśnych.

Stara Poczta miesiła się niedaleko szkoły w Rycerce Górnej, w wynajmowanej części domu Pani Hanny Płoskonka. Po szkole dzieci szły na pocztę i odbierały listy.

Warmianką zboże się mieliło jeszcze w latach 90 tych, owies na Zagrodzie, w kolejce stały fury z sianem.

 

Warminka

Magdalena Sporek

 

Podczas budowy kanalizacji w 2013 r. wykopano na Zagrodzie taka płytę kamienną. To stary nagrobek. Jakie jeszcze tajemnice skrywa nasza ziemia?

 

Wykopany nagrobek na Zagrodzie

Magdalena Sporek

Udostępnij Drukuj E-mail