Magdalena Poloczek-Biernat, lat 38 z wykształcenia jest inżynierem środowiska. Mieszka z rodziną w Rycerce. Szydełkuje i robi na drutach. To jej pasja, a od dwóch lat również praca zarobkowa. "Im bardziej chcę coś zrobić, tym mniej nazywam to pracą” (Richard Bach) - mówi Magdalena Poloczek - Biernat. Kocha to co robi i robi to z pasją. Zobaczcie sami.

 

Magdalena Sporek: Skąd pomysł i inspiracje na robienie maskotek na szydełku? 

Magdalena Poloczek-Biernat: - Zaczęło się od prośby, by zrobić ulubioną postać z bajki, której nie było w sklepach. A potem przyszła głowa pełna pomysłów i tak tworze do dzisiaj. Maskotki to bardzo wdzięczny temat. Stworzone przeze mnie rzeczy idealnie nadają się na oryginalny prezent.

Zajmuje to pewnie sporo czasu?

- Niestety jest to pasja bardzo czasochłonna. Wszystkie prace wykonuje sama i zajmuje mi to każdą wolną chwilę. Oprócz szydełkowania robię jeszcze na drutach.

Proszę zdradzić, co można wykonać za pomocą szydełka?

- Za pomocą szydełka można wykonać prawie wszystko. W moim przypadku wystarczy zdjęcie, chwila wolnego czasu i kolejny produkt wykonany. Rękodzielnictwem, tak na poważnie, zajmuję się od dwóch lat, wcześniej wykonywałam cudeńka na własny użytek. Robię czapki, szaliki, chusty, buciki dziecięce, ozdoby (serwetki, ozdoby choinkowe) i dodatki (poduszki, torby, zabawki z włóczki). Wszystkie wspomniane rzeczy przygotowuję własnoręcznie. Do wykonania wszystkich produktów używam oryginalnej, efektownej i wysokogatunkowej włóczki. Gwarantuje to wysoką trwałość i pełną satysfakcję z posiadania przygotowanych przeze mnie wyrobów. Moje ostatnie większe zamówienie to firanka z zazdrostkami.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z szydełkowaniem? Kiedy i od kogo się tego nauczyłaś?

- Wszystko zaczęło się gdy miałam 6 lat. Wiadomo na początku od zwykłego łańcuszka, ale za to w kilometrowych długościach. Robiłam i prułam, robiłam i prułam. Szybko poznałam kolejne tajniki i tak zaczęły powstawać ubranka dla lalek. Tą pasją zaraziła mnie ciocia - od niej się wszystkiego nauczyłam. Jestem szydełkowy wariat, każda wolna chwila kończy się szydełkiem w moich rękach. Dni bez szydełka mogłabym policzyć na palcach jednej ręki. 

 Gdzie można obejrzeć te śliczne  szydełkowe prace?

- Zapraszam na moja stronkę na facebooku. Pokazuję również swoje prace na różnych targach jarmarkach lokalnych. Pod koniec października zaczynam wykonywać cudenka świąteczne. 


zdjęcia: Magdalena Poloczek - Biernat