A zaczęło się to tak...
W 1923 r. Józef Pietrusiewicz, inżynier z Żywca, jeden z narciarskich zdobywców Karpat Wschodnich, wzniósł na Przegibku niewielki domek letniskowy z werandą. Zimą przyjmował w nim prowadzone przez siebie wycieczki z Koła Narciarskiego działającego przy Oddziale Babiogórskim Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Żywcu.
W 1935 r. Koło PTT w Dziedzicach odkupiło budynek od spadkobierców J. Pietrusiewicza, urządzając w nim schronisko na 20 miejsc. Po rozbudowie i modernizacji budynku w 1938 zatrudniono kierownika i schronisko mogło być otwarte cały rok. Jednak od początku okupacji pozostawało nieczynne. Piecze nad nim sprawował sąsiad Franciszek Banaś. Od 1940 pozostawało pod zarządem Beskidenverein z Żywca.
Zimą 1941 r. gospodynią schroniska została Anna Maciejna, pomagał jej Alfred Kubica. Stałym gościem była znana później piosenkarka Maria Koterbska. Po wybuchu powstania (jesienią 1944 r.) na Słowacji schronisko zajęła kompania niemieckich strzelców alpejskich. Na kilka tygodni aresztowano wówczas gospodarzy schroniska. W grudniu 1944 r. schronisko zostało splądrowane przez oddział partyzantów radzieckich. Zginęły żywność, ubrania i narty. W czasie II wojny światowej budynek nie ucierpiał, natomiast zgrabiono jego mienie.
Po wojnie obiekt przeszedł pod zarząd Oddziału Babiogórskiego PTT, a potem żywieckiej ekspozytury krakowskiego Oddziału PTTK. Posiadało wówczas 35 miejsc noclegowych. Kierowała nim wówczas Franciszka Białochławek z Przegibka. Ruch był znikomy, a warunki materialne trudne. Od 1948 r. kierownikiem został ponownie Franiszek Banaś. Praktycznie schronisko zaczęło funkcjonować od 1958, kiedy zostało przebudowane, zyskując przestronną salę jadalną, nowe sprzęty. W 1959 r. kierownikiem został Emil Anton.
Kolejny Kierownik Kazimierz Strzelecki doprowadził do schroniska wodę i prąd elektryczny z agregatu. Od 1976 r. dzierżawczynią schroniska była Krystyna Kania wraz z matką Kazimierą. W roku 1984 schroniskiem zajęły się panie Ewa Radoń i Elżbieta Cabat.
1 września 1987 r. prowadzenie schroniska rozpoczęli państwo Anna i Janusz Frontowie i gazdują po dziś dzień. Dokonali jego gruntownej modernizacji. Poszerzono wschodnie skrzydło i podniesiono dach. Przebudowana została kuchnia, zaplecze sanitarne.
Schronisko oferuje 38 miejsc noclegowych w pokojach 2-, 4-, 6- i 12-osobowych. W razie braku miejsc możliwy jest także nocleg poza pokojami na własnej karimacie. Przed schroniskiem wyznaczone jest miejsce do rozbicia namiotów. Można korzystać z telewizora oraz stołu do tenisa stołowego, a także z paleniska do pieczenia kiełbasek. Do dyspozycji turystów jest bufet i jadalnia.
Tu można zjeść zdrowe i swojskie jedzenie m.in. pyszną jajecznicę, świeże ciasto drożdżowe i napić się zimnego piwa.
Schronisko oferuje także wypożyczalnię rakiet śnieżnych. Nieopodal znajduje się orczykowy wyciąg narciarski.
Obecnie ruch jest duży. Przebiegają tędy liczne zawody rowerowe i rajdy górskie, w zimie i w lecie obozy młodzieżowe, obchodzone są festiwale piosenki turystycznej, przechodzą tędy pielgrzymki na Bendoszke Wielką i msze fatimskie na Przegibku.
W sierpniu 2009 schronisko PTTK na Przełęczy Przegibek otrzymało pierwsze miejsce w rankingu schronisk górskich, sporządzonym przez polski magazyn turystyki górskiej. Dwa lata później zajęło 6 pozycję.
Na Przegibek wiedzie kilka szlaków turystycznych: czerwony z Wielkiej Raczy, niebieski i czerwony z Rycerzowej, czarny z Praszywki oraz zielony z Rycerki Górnej - Kolonii i z Rycerek.
Źródła: „Beskidzki Giewont'' ks. Edward Ćmiel, wikipedia
Zdj. Magdalena Sporek.
{gallery}przegibek{/gallery}